Essential dwumiesiecznikiem:
w maju X-Men vol. 1,
w lipcu Spider-Man vol. 1,
we wrzesniu Ghost Rider vol. 1,
w listopadzie Wolverine vol. 2,
w styczniu Fantastic Four vol. 1.
Potem moze Hulk, no i kontynuacja kolejnych woluminów serii juz wydanych (jeden wolumin danej serii rocznie).
Malo tego, we wrzesniu wyjdzie pierwszy numer miesiecznika "Ghost Rider: Road To Damnation" (czyli swietna zeszloroczna mini seria)! Ostatni numer wyjdzie w styczniu, a jak wiadomo 16. lutego kinowa premiera Ghosta:D Szkoda tylko, ze w Polsce musimy czekac do marca... Heh... Co dalej? "Wolverine: Origins". Tak, doquadnie to samo, które teraz wychodzi w USA. A teraz troche o crossoverach: anie "House of M", ani "The Other" (choc to w sumie nie cross...), ani "Civil War" nie bedzie, ale za to jesli zeszyt "Spawn/Batman" bedzie sie sprzedawal przyzwoicie, to wydadza "Batman/Daredevil" i "Batman/Spider-Man". Yummy!
A wracajac do Essentiali - przekonalem sie do nich. Poczatkowo, jak wielu, marudzilem, ze wole komiks od kolorowanki, ale po przejzeniu Wolviego i DD stwierdzam, ze wersja B&W jest równie atrakcyjna. Daje po prostu nowe spojrzenie na historie - kiedys kolorów nie kladli tak jak teraz, co owocowalo przewaznie zwiekszeniem poziomu infantylnosci, przynajmniej w moim odczuciu. A tak, fakt, ponarzekam troche, ze Mandra wydaje komiksy dla daltonistów, ale chyba wole to, od "czy oni nie mogli pokolorowac tego jeszcze raz??"

Zapraszam do dyskusji, zarówno o ofercie wydawniczej, jak i o samych Essentialach.